Epicka batalia o olimpijskie złoto! Novak Djoković napisał kolejną piękną historię
4 min readNovak Djoković mistrzem olimpijskim pierwszy raz w swojej karierze! Utytułowany Serb pokonał młodszego o 16 lat Carlosa Alcaraza 2:0 w setach (7:6, 7:6). To pierwszy złoty medal olimpijski Djokovica w jego niesamowitej karierze, a zarazem drugi krążek, bo pierwszy zdobył w 2008 roku.
Djoković tym samym dołącza do Andre Agassiego i Rafaela Nadala, którzy skompletowali karierowego złotego wielkiego szlema czyli Australian Open, French Open, Wimbledon i US Open oraz olimpijskie złoto. W końcu Serb zdobył to czego, tak długo mu się nie udało.
Epickie starcie Djokovicia i Alcaraza
Mecz stał na wspaniałym poziomie. To widowisko przypominało pojedynki Djokovica z innym utytułowanym Hiszpanem – Rafaelem Nadalem. Mnóstwo zadziwiających, długich wymian, pełno skrótów, świetnych serwisów, niewykorzystywanych break pointów z obydwu stron. Pojedynek obydwu gladiatorów, nie waham użyć się takich słów, przypominał przeciąganie liny albo siłowanie się na rękę, który pierwszy pęknie. Serbski zawodnik wyciągnął wnioski z ostatniego spotkania z Alcarazem podczas Wimbledonu, dzisiaj wyglądał zupełnie inaczej. Przypominał swoją najlepszą wersję z najlepszych lat. Alcaraz również grał na swoim najwyższym poziomie. Kolejny raz pokazał jak szybkim i zwinnym jest zawodnikiem, jak potrafi przewidywać sytuację na korcie. Djoković w decydujących momentach pokazał swoją niewiarygodną odporność psychiczną, z czego przez lat był znany i podziwiany na zawodowych kortach.
Było to 7. spotkanie aktualnego numeru dwa z numerem trzy. Ostatni ich pojedynek miał miejsce podczas finału Wimbledonu, gdzie młody Hiszpan obronił tytuł zdobyty przed rokiem, drugi raz z rzędu wygrywając z utytułowanym Serbem. Tamto spotkanie było niesamowicie wyrównane, wygrane przez Alcaraza w pięciu setach. W tym roku zwyciężył zdecydowanie 3:0 (6:2, 6:2, 7:6). Przed rozpoczęciem finału olimpijskiego bilans ich pojedynków wynosił 3:3. Teraz w bezpośredniej rywalizacji prowadzi 4:3 Djoković.
Dla Carlosa Alcaraza były to pierwsze igrzyska olimpijskie. Dla Novaka Djokovica natomiast był to 5. start w zmaganiach olimpijskich. Pierwszy raz wystąpił na IO w 2008 roku. Przegrał wtedy w półfinale z Rafą Nadalem 1:2 (4:6, 6:1 ,4:6), w meczu o brąz wygrał z Jamesem Blake’em z USA 2:0 (6:3, 7:6), zdobywając wtedy swój pierwszy medal olimpijski i jedyny do turnieju w Paryżu. W 2012 roku poniósł porażkę w półfinale z Andy Murray’em po dobrym meczu z obu stron 0:2 (5:7, 5:7). W meczu o brązowy medal przegrał z Juanem Martinem Del Potro 0:2 (5:7, 4:6), który był bardzo zmęczony po półfinale z Federerem. Ich decydujący set zakończył się wynikiem 19:17 dla Szwajcara.
Cztery lata później w Rio Serb wpadł w pierwszej rundzie na Juana Martina Del Potro, czyli zawodnika, z którym przegrał w Londynie mecz o brązowy medal i znowu stało się to samo. Argentyńczyk wygrał 0:2 (6:7, 6:7) i doszedł do finału gdzie przegrał z Andy Murray’em, a w półfinale pokonał Rafę Nadala. Dla Szkota był to drugi olimpijski złoty krążek z rzędu. W 2021 roku Djoković jechał na igrzyska po wygraniu Australian Open, French Open i Wimbledonu.
Miał szansę przejść do historii jako pierwszy tenisista, który wygrałby wszystkie turnieje wielkoszlemowe łącznie ze złotem olimpijskim. Owszem Andre Agassi i Rafa Nadal mają wygrane wszystkie te zawody, ale nigdy nie wygrali wszystkiego w jednym sezonie. Rod Laver ma skompletowanego Wielkiego Szlema, wygrał dwa razy wszystkie turnieje w jednym roku, ale brakuje mu złota olimpijskiego. Niestety dla siebie były numer 1. rankingu ATP przegrał w półfinale ze Zverevem 1:2 (6:3, 3:6, 1:6). Prowadził w drugim secie 3:2 z przełamaniem, ale od tego momentu gra serbskiego zawodnika kompletnie się załamała. Później nie wywalczył nawet brązowego medalu.
Sukcesy Novaka Djokovicia
Jego lista sukcesów jest imponująca i to jest zadziwiające, że dopiero w swoim piątym starcie zdobył najcenniejszy krążek olimpijski.
Serb wygrał 24 turnieje wielkoszlemowe.
– AUSTRALIAN OPEN 10 razy (2008, 2011, 2012, 2013, 2015, 2016, 2019, 2020, 2021, 2023)
– WIMBLEDON 7 razy (2011, 2014, 2015, 2018, 2019, 2021, 2022)
– US OPEN 4 razy (2011, 2015, 2018, 2023)
– FRENCH OPEN 3 razy (2016, 2021, 2023)
NOVAK DJOKOVIC IS AN OLYMPIC CHAMPION 🥇🇷🇸#Tennis pic.twitter.com/sHU7KLDEtV
— Roland-Garros (@rolandgarros) August 4, 2024
Do tego 7 razy wygrywał turniej ATP Finals dla najlepszych ośmiu tenisistów rozgrywany na koniec sezonu w latach (2008 ,2012, 2013, 2014, 2015, 2022, 2023).
Jest jedynym tenisistą, który wygrał wszystkie turnieje rangi 1000. Ma łącznie 40 triumfów.
(Paryż 7 razy, Miami i Rzym po 6 razy, Indian Wells 5 razy, Montreal/Toronto i Szanghaj po 4 razy, Madryt i Cincinnati po 3 razy, Monte Carlo 2 razy. Co ciekawe pierwszy tytuł w Cincinnati wywalczył dopiero w 2018 roku mając 31 lat, a poprzednie pięć finałów, jakie rozegrał w tym turnieju, przegrał. Pozostałe osiem triumfów w turniejach skompletował do 2012 roku.
Mieliśmy w niedzielę do czynienia kolejny raz z pojedynkiem pokoleń. Między obydwoma zawodnika jest 16 lat różnicy. Alcaraz jest na początku swojej tenisowej drogi i już wiele osiągnął, a na pewno kolejne wielkie sukcesy przed nim. Djokovic zbliża się już do mety swojej zawodowej kariery. To złoto olimpijskie jest zwieńczeniem i ukoronowaniem jego wieloletnich występów na zawodowych kortach.
Można teraz śmiało powiedzieć, chociaż to tylko moje zdanie, że Novak Djoković jest NAJLEPSZYM TENISISTĄ W HISTORII!