Najpiękniejszy dzień dla Polski w Paryżu. Sukces za sukcesem. Sprawdź wyniki naszych sportowców
5 min readAleksandra Mirosław ze złotym medalem olimpijskim, Aleksandra Kałucka z brązem. Polscy siatkarze zameldowali się w finale, a nasza pięściarka Julia Szeremeta także dokonała tej sztuki w kategorii do 57 kg. To był znakomity dzień w naszym wykonaniu. Sprawdź podsumowanie.
– Zaczynamy od wspinaczki sportowej i najważniejszej wiadomości dnia. Aleksandra Mirosław mistrzynią olimpijską we wspinaczce na czas! Jest to pierwszy złoty medal dla Polski na tegorocznej imprezie. Rywalizacja zaczęła się od fazy ćwierćfinałowej. Polka w ćwierćfinale była lepsza od Hiszpanki Leslie Romero Perez i osiągnęła czas 6.35. W półfinale doszło do polskiego pojedynku z Aleksandrą Kałucką, która pokonała Zhou Yafei z wynikiem 6.49. W derbach Mirosław triumfowała, osiągając rezultat 6.19, natomiast Kałucka 6.34. Nasza złota medalistka zwyciężyła w finale z reprezentantką Chin Deng Lijuan z wynikiem 6.10, Chinka też osiągnęła świetny czas 6.18. To nie koniec dobrych informacji. Aleksandra Kałucka zdobyła brązowy krążek z rezultatem 6.53, wygrywając z reprezentantką Indonezji Rajiah Sallsabillah.
Polscy siatkarze wyrwali finał
– Polscy siatkarze po 48 latach z medalem olimpijskim! Nasza reprezentacja pokonała drużynę Stanów Zjednoczonych 3:2 (23,-25,-14,23,13) i zagra w sobotnim finale. To co zrobili nasi zawodnicy przejdzie do historii polskiego sportu. Biało-czerwoni po przegranym sromotnie 3. secie i przegrywając 5:9 w czwartej partii, podnieśli się jak Feniks z popiołów, do tego trzeba dodać, że nie mógł grać od początku meczu Mateusz Bieniek, zejść z boiska musiał Marcin Janusz z powodu kontuzji, Paweł Zatorski nie był do końca dysponowany, dlatego że doznał urazu w trakcie meczu. Nasi reprezentanci te wszystkie momenty przezwyciężyli sercem, charakterem i ogromną wolą walki. Srebro już jest, ale wierzymy w złoto.
Naszym rywalem będą gospodarze, reprezentacja Francji, która pokonała Włochów 3:0. Szykuje się wspaniałe widowisko. Mamy rachunki do wyrównania z drużyną Trójkolorowych. Francuzi pokonali nas ostatnio w półfinale Ligi Narodów 3:2, takim samym wynikiem pokonali nasz zespół w Tokio 3 lata temu podczas igrzysk olimpijskich. Obydwie reprezentacje miały już okazję mierzyć się w finale wielkiej imprezy międzynarodowej. Miało to miejsce podczas Mistrzostw Europy w 2009 roku, kiedy to Polacy wygrali 3:1. W naszym zespole jedynym zawodnikiem, który brał udział w tamtym pojedynku jest Bartosz Kurek.
❗WIELKI FINAŁ IGRZYSK OLIMPIJSKICH W PARYŻU❗
— Jakub Balcerzak (@Jakub110Jakub) August 7, 2024
▪️🗓️: 𝐒𝐨𝐛𝐨𝐭𝐚 𝟏𝟎. 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐧 𝐬𝐢𝐞𝐫𝐩𝐧𝐢𝐚
▪️⏰: 𝐆𝐨𝐝𝐳𝐢𝐧𝐚 𝟏𝟑:𝟎𝟎
▪️🏟️: 𝐀𝐑𝐄𝐍𝐀 𝐏𝐀𝐑𝐈𝐒 𝟏
𝔽ℝ𝔸ℕℂ𝕁𝔸 🇫🇷 🆚 ℙ𝕆𝕃𝕊𝕂𝔸 🇵🇱
Aktualni mistrzowie olimpijscy i złoci medaliści Ligi Narodów kontra… pic.twitter.com/i9Z6Ud4rJF
– Julia Szeremeta także przynajmniej ze srebrnym krążkiem! Nasza pięściarka pokonała wicemistrzynię olimpijską Nesthy Petecio 4:1 z Filipin. Wielkie brawa dla Julii. Ostatni raz swojego przedstawiciela w finale tej dyscypliny mieliśmy w 1980 roku, gdy Paweł Skrzecz przegrał w finale wagi półciężkiej ze Slobodanem Kacarem. Szeremeta w finale będzie rywalizować z reprezentantką Tajwanu Lin Yu-Ting, dwukrotną mistrzynią świata.
Andrejczyk i Kaczmarek z klasą
– Przechodzimy do lekkoatletyki. W finale sztafety mieszanej chodu sportowego Maher Ben Hlima oraz Olga Chojecka zajęli 16. miejsce z czasem 3:00:55. Wygrali Hiszpanie, faworyci Alvaro Martin i Maria Perez z wynikiem 2:50:31. Drudzy byli reprezentanci Ekwadoru Brian Pintado oraz Glenda Morejon, trzecią lokatę zajęli Australijczycy Rhydian Cowley i Jemina Montag.
– Maria Andrejczyk w finale rzutu oszczepem. Polka wygrała wyraźnie całe eliminacje, osiągając rezultat 65.52, co jest jej najlepszym wynikiem w sezonie. Dobrze to wróży przed finałem. Życzymy naszej zawodniczce medalu, oczywiście najlepiej tego złotego.
Maria Andrejczyk wstała i wybrała… SZYBKI AWANS❗ 🤯
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 7, 2024
Sprawa kwalifikacji załatwiona PIERWSZYM rzutem❗ Jeśli Janusz Rozum krzyknął "WOW", to wiedzcie, że coś się dzieje 😅
65,52 m to piąty wynik w tym roku na świecie 💪#TeamPL #HomeOfTheOlympics #Paris2024 pic.twitter.com/fqLyu4vqYA
– Natalia Kaczmarek wygrała swój bieg na 400 m z czasem 49.45 i awansowała do finału z 3. wynikiem, biorąc pod uwagę wszystkie półfinały.
– Pia Skrzyszowska w biegu na 100 m ppł. zajęła 3. pozycję z rezultatem 12.82 i awansowała do półfinału. W ogólnym rankingu Polka zajęła 16. miejsce.
– Mateusz Borkowski startujący na 800 m zajął w swoim wyścigu eliminacyjnym 7. lokatę z czasem 1:47.50 i wystąpi w repasażach. Ogółem nasz zawodnik zajął 42. miejsce w eliminacjach.
– Aleksandra Płocińska niestety nie przeszła repasaży w biegu na 1500 m. Polka zajęła 9. pozycję w swoim wyścigu osiągając czas 4:09.47, co w ogólnym rozrachunku dało jej miejsce 19.
– Arkadiusz Kułynycz, nasz zapaśnik w stylu klasycznym do 87 kg, nadal liczy się w walce o medale. Reprezentant Polski przegrał co prawda w ćwierćfinale zdecydowanie z Irańczykiem Alirezą Mohmadim 1:10, ale z racji tego, że zawodnik reprezentujący Iran wygrał pojedynek półfinałowy, Kułynycz nadal ma szansę na brąz. W repasażu Polak będzie walczyć z Kolumbijczykiem Carlosem Munosem. W pierwszej rundzie nasz zapaśnik sprawił wielką sensację, pokonując aktualnego mistrza świata Turka Ali Cengiza 5:3.
Polskie kajaki mocne w Paryżu
– Świetne informacje z torów kajakarskich. Wiktor Głazunow popłynie w półfinale olimpijskim w konkurencji C1 na 1000 m. Głazunow wygrał najpierw bieg eliminacyjny z czasem 3:48.40.
Kajakarstwo 🛶
— Sporty Olimpijskie – Łukasz Gagaska (@Igrzyska2024) August 7, 2024
Wiktor Głazunow bardzo pewnie wygrywa swój bieg eliminacyjny w konkurencji C1 i uzyskuje awans do półfinału. Wydaje się, że dobra forma przywieziona do Paryża! 🙂#Paris2024 #Olympics #canoesprint
– W półfinale znalazła się także Dominika Putto w kategorii K1 na 500 m. Polka w eliminacjach zajęła 3. miejsce z czasem 1:52.49, a następnie wygrała ćwierćfinał z czasem 1:51.82. Gratulacje dla naszych kajakarzy!
– Kończymy kolarstwem torowym. Urszula Łoś i Marlena Karwacka odpadły z rywalizacji keirinu. Łoś w pierwszej rundzie zajęła przedostatnie 5. miejsce. Musiała walczyć w repasażach, gdzie zajęła również 5., ale ostatnią pozycję.
– Marlena Karwacka zajęła 3. miejsce w swoim wyścigu, natomiast w repasażu także uplasowała się na 3. lokacie.
– Całkiem nieźle radzi sobie za to Mateusz Rudyk. Polak wygrał w 1/8 repasażu i wystąpi w ćwierćfinale. W wyścigu o ćwierćfinał przegrał z Australijczykiem Matthew Richardsonem. Polski zawodnik rywalizację zaczął od kwalifikacji zajmując 11. pozycję z czasem 9.416. Potem nasz reprezentant w 1/32 pokonał przedstawiciela Nowej Zelandii Sama Dakina. W 1/16 natomiast musiał uznać wyższość Holendra Jeffrey’a Hooglanda. W repasażu nasz reprezentant pokonał przedstawiciela Surinamu Jair Tjon En Fa. Należy wspomnieć, że w kwalifikacjach rekord świata z rezultatem 9.088 pobił Holender Harrie Lavreysen, który będzie rywalem naszego kolarza.
Czytaj także:
Włodarczyk o włos od czwartego medalu. Amerykanki za mocne dla Polek. Podsumowanie dnia na IO