Najszybsza kobieta świata pochodzi z małej wyspy. Radość kibiców mówi wiele
2 min readJulien Alfred została mistrzynią olimpijską w biegu na 100 metrów. Dzięki temu Saint Lucia ma pierwszy w historii medal olimpijski. W internecie pojawiło się nagranie, które pokazuje, jak sprinterkę dopingowali jej rodacy.
Podczas finału biegu na 100 metrów kobiet panowały niełatwe warunki atmosferyczne. Wydawało się, że na mokrej bieżni trudno będzie zawodniczkom uzyskać kapitalny rezultat. Tymczasem Julien Alfred zdecydowanie przewyższyła rywalki, osiągając czas 10.72 s. To był jeszcze lepszy czas niż w półfinale. Tam reprezentantka Saint Lucia uzyskała wynik 10.84 s.
Alfred zanotowała na swoim koncie historyczny sukces. Dotychczas Saint Lucia nie miała w swoim dorobku olimpijskiego medalu. To kraj, który zamieszkuje około 180 tysięcy osób. Wielu kibiców z wielką niecierpliwością oczekiwało na występy Alfred.
Wyjątkowe nagranie pokazano w internecie, gdzie w Saint Lucia kibice zgromadzili się przed telebimem, by oglądać swoją rodaczkę. Każdy zdawał sobie sprawę, że to może być historyczny moment w historii małego kraju (film można zobaczyć poniżej). Tak też się stało. Alfred sięgnęła po złoto, a to przecież nie musi być wszystko, co wyciągnie z paryskiej bieżni.
W taki sposób Saint Lucia 🇱🇨 świętowała pierwszy w swojej historii medal igrzysk olimpijskich – złoto sprinterki Julien Alfred.
— Filip Macuda (@f_macuda) August 3, 2024
Wyspę zamieszkuje około 180 tysięcy mieszkańców.
Coś przepięknego. 😍 #OlympicGames #Paris2024 pic.twitter.com/x7FDGwAQg9
Już w niedzielę wystartowała w eliminacjach w biegu na 200 metrów. Zaprezentowała się doskonale, wygrywając swój bieg eliminacyjny. Uzyskała czas 22.41 s, a przecież na samym końcu nie biegła już na 100 procent. Nie można wykluczać, że gdy dotrze do finału, to również stanie na podium.
Tymczasem nieubłagany jest harmonogram rywalizacji w sprincie. W rozmowie z Kacprem Merkiem z Eurosportu Alfred co prawda nie narzekała na napięty terminarz, ale przyznała, że po zdobyciu mistrzostwa olimpijskiego spała ledwie dwie godziny, a rano już musiała się przygotowywać do startu na 200 metrów.
Czytaj także:
Kapitalna Katarzyna Wasick i wiele powodów do zmartwień. Sprawdź wyniki Polaków na igrzyskach