10/09/2024

Sportowy Fanatyk

Strona dla fanów sportu. Znajdziesz tu kalendarium urodzinowe, aktualności, ciekawostki oraz wspomnienia z pamiętnych wydarzeń sportowych.

Słodko-gorzki dzień dla Polski na igrzyskach. Taniec Szeremety w ringu i koniec serii Nowickiego

6 min read

Foto: Facebook / Julia Szeremeta

Wielką radość zapewniła nam w niedzielę Julia Szeremeta. 20-letnia Polka na pewno stanie na podium igrzysk olimpijskich. Nie było natomiast medali młociarzy, czy też naszej pływaczki Katarzyny Wasick. Zapraszamy na podsumowanie dnia.

– Najważniejsza wiadomość dnia – pięściarka Julia Szeremeta w kategorii do 57 kg na pewno z medalem olimpijskim! Reprezentantka Polski wygrała swoją walkę z Ashleyann Lozadą z Portoryko 5:0, czym zapewniła sobie olimpijski krążek (walki o trzecie miejsce na IO się nie odbywają). Zawodniczkom i zawodnikom, którzy przegrają swoje półfinałowe walki, przyznawane są brązowe medale. Julia w starciu o finał zmierzy się z Filipinką Nesthy Petecio, która jest aktualną wicemistrzynią olimpijską, także bardzo trudne zadanie przed naszą zawodniczką. Co ważne, będzie to dla Polski pierwszy medal olimpijski w boksie od 32 lat. Ostatni medal zdobył w 1992 roku Wojciech Bartnik. Był to krążek koloru brązowego. To również historyczny medal, ponieważ Julia Szeremeta zostanie pierwszą kobietą w historii polskiego boksu, która stanie na podium olimpijskim! To kolejna wielka historia, bo pamiętamy też, że Iga Świątek wywalczyła dla Polski pierwszy w dziejach medal tenisowy na igrzyskach.

Wasick powtórzyła wynik z Tokio

– Elżbieta Wójcik w wadze do 75 kg nie powtórzyła niestety sukcesu swojej koleżanki. Polka przegrała po bardzo dobrym, wyrównanym pojedynku z reprezentantką Panamy Atheyną Bylon 2:3. Kontrowersje wywarł werdykt wydany przez sędziów. Niektórzy uważają, że Polka powinna być zwyciężczynią tego pojedynku.

– Katarzyna Wasick zajęła 5. pozycję z czasem 24.33 w finale pływania na 50 m stylem dowolnym. Wygrała faworytka Szwedka Sarah Sjostrom z czasem 23.71. Dla Szwedzkiej pływaczki to już drugi złoty krążek na tej imprezie. Triumfowała także na 100 m stylem dowolnym. Srebro trafiło w ręce Meg Harris z Australii, a brąz wywalczyła przedstawicielka Chin Zhang Yufei.

– Alicja Konieczek z awansem do finału w biegu na 3000 m z przeszkodami. Polka zajęła 4. miejsce w swoim biegu z rezultatem 9:16.51, co dało jej w ogólnej klasyfikacji 16. miejsce. To jednocześnie rekord Polski. Aneta Konieczek, siostra Alicji, zajęła 9. lokatę w swoim wyścigu z czasem 9:24.43, co ogółem dało jej 22. pozycję. Trzecia z naszych reprezentantek w tej konkurencji Kinga Królik w swoim wyścigu zajęła 8. lokatę z czasem 9:26.61 i w ogólnym rozrachunku znalazła się na 25. lokacie. Wszystkie panie zaliczyły „życiówki”.

Włodarczyk w piątym olimpijskim finale

– Anita Włodarczyk w finale olimpijskim! Nasza 3-krotna mistrzyni olimpijska jest daleka od swojej najlepszej formy. Dopiero w ostatnim rzucie zapewniła sobie awans do finału, rzucając 71.06 m. W swojej grupie zajęła 7. miejsce, a w rankingu ogólnym ostatnią 12. lokatę. Malwinie Kopron nie udała się podobna sztuka i pożegnała się ze zmaganiami olimpijskim. Polka osiągnęła wynik 67.68 m. W swojej grupie była 14., a ogólnie 23. 

– Nasze biegaczki na 200 m Martyna Kotwiła i Kristina Cimanouska nie awansowały do półfinału tej konkurencji, ale nadal liczą się w walce o ten etap rywalizacji. Wystąpią bowiem jutro w repasażach. Cimanouska w swoim wyścigu zajęła 5. miejsce z czasem 23.30, co przełożyło się ogółem na 32, wynik. Kotwiła za to była w swoim biegu 6. z czasem 23.43, co dało jej w klasyfikacji łącznej 39. miejsce.

– Reprezentanci Polski w biegu na 110 m przez płotki Damian Czykier, Jakub Szymański oraz Kiljan wystąpią w repasażach, tam będą walczyć o półfinał. Kiljan w swoim wyścigu zajął 8. ostatnią pozycję z czasem 13.67, co ogółem uplasowało go na 33. pozycji. Tuż za nim uplasował się Szymański – na 34. pozycji z wynikiem 13.75, a w swoim biegu zajął 7. lokatę. Czykier natomiast był 38. z czasem 13.99, a w swoim wyścigu zajął, tak jak Kiljan, ostatnie 8. miejsce.

– Katarzyna Niewiadoma zajęła 8. miejsce, Marta Lach 10. pozycję, a Agnieszka Skalniak-Sojka 45. lokatę w w kolarstwie w wyścigu ze startu wspólnego. Zwyciężyła Amerykanka Kristen Faulkner, srebro powędrowało do Marianne Vos z Holandii, natomiast brązowy krążek wywalczyła przedstawicielka Belgii Lotte Kopecky. Nasze Panie pokazały świetną walkę i trochę pech decydował o tym, że jeszcze bardziej nie włączyły się do walki o medal.

– Nasza drużyna florecistów w składzie Jan Jurkiewicz, Adrian Wojtkowiak, Michał Siess i Andrzej Rządkowski zajęła 6. miejsce. Polscy zawodnicy przegrali w ćwierćfinale z Włochami 39:45. Mecz zaczął się dla nas świetnie. Jan Jurkiewicz wygrał swój pojedynek 5:2, ale potem było coraz gorzej. Przełomowym momentem w tej rywalizacji była porażka 1:7 Adriana Wojtkowiaka. Trudno było potem odrobić straty. Następnie nasi floreciści stoczyli batalię o miejsca 5-8. Pewnie pokonali Egipt 45:36, a później przegrali mecz o 5. miejsce zdecydowanie z Chinami 30:45.

– W niedzielę swoje zmagania w żeglarstwie rozpoczęli Julia Damasiewicz i Maksymilian Żakowski w klasie Kite. Damasiewicz po czterech rejsach jest 9. z wynikiem 22 punktów. Na czele znajduje się Francuzka Lauriane Nolot z wynikiem pięciu oczek. Druga jest Eleanor Aldridge z Wielkiej Brytanii, a trzecie Amerykanka Daniela Moroz. Żakowski po takiej samej ilości wyścigów zajmuje 15. miejsce z wynikiem 41 punktów. Prowadzi przedstawiciel Słowenii Toni Vodisek z sześcioma punktami. Drugą pozycję zajmuje Austriak Valentin Bontus, na trzeciej lokacie znajduje się Singapurczyk Maximilian Maeder.

– Agata Barwińska w klasie ILCA po ośmiu wyścigach znajduje się na 16. lokacie z dorobkiem 109 punktów. Pierwsza jest niezmiennia Holenderka Marit Bouwmeester z dorobkiem 19 punktów i ma zdecydowaną przewagę nad drugą Dunką Anne-Marie Rindom. Trzecia jest Szwajcarka Maud Jayet.
Michał Krasodomski zajmuje w tej samej konkurencji odległą 40. lokatę po ośmiu wyścigach z ilością 234 punktów. Pierwszy jest Matt Wearn z Australii z 38 punktami i ma wyraźną przewagę nad drugim Cypryjczykiem Pavlosem Kontidesem. Trzeci jest przedstawiciel Peru Stefano Peschiera.

– Dobrze radzą sobie nasi kajakarze górscy. Grzegorz Hedwig i Mateusz Polaczyk zajęli drugie miejsce w swoich wyścigach i awansowali do ćwierćfinału konkrencji kayak cross. Rywalizująca w tej samej kategorii Klaudia Zwolińska zajęła trzecie miejsce w swoim wyścigu i nie powtórzyła niestety sukcesu swoich kolegów, przez co musiała się pożegnać ze zmaganiami olimpijskim, ale i tak wielkie brawa i uznanie dla Klaudii za to, co zrobiła na tej imprezie.

– Amerykanin Scottie Scheffer mistrzem olimpijskim w golfie. Amerykanin z wynikiem -19 wygrał zawody. Srebro zdobył Brytyjczyk Tommy Fleetwood, brąz natomiast wywalczył Hideki Matsuyama. Adrian Meronk zakończył zmagania na 49. pozycji z rezultatem +3.

– Sandra Sysojeva zajęła 15. lokatę z wynikiem 80.075 w jeździectwie w konkurencji ujeżdżania indywidualnego. Złoty medal z wynikiem 90.093 zdobyła Niemka Jessica Von Bredow-Werndl, dla której to drugie olimpijskie złoto z rzędu. Druga była jej rodaczka Isabel Werth, a trzecia Charlotte Fry z Wielkiej Brytanii.

Polskie siatkarki zagrają z USA

– Nasze siatkarki niestety uległy Brazylii 0:3 (21:25, 36:38, 14:25). Zwrócić uwagę należy na wyniki 2. seta. Zakończył się wynikiem 38:36 dla Brazylii, ale nasze dziewczyny przegrywały już w nim 19:24. Świetne zagrywki Agnieszki Korneluk sprawiły, że Polki wróciły do gry. W tej odsłonie rywalizacji miały aż 7 piłek setowych. Brazylijki zakończyły tego seta dopiero po 12. piłce setowej. To jeden z najdłuższych setów w kobiecej siatkówce na igrzyskach. Świetną zmianę dała w tej partii Martyna Czyrniańska. Nie drżała jej ręka w decydujących momentach seta. Niestety ostatni set to popis Canarinhos. Teraz czeka nasze zawodniczki ćwierćfinał z aktualnymi mistrzyniami olimpijskimi Amerykankami. Trzymajmy kciuki!

– Medale nie dla Polaków w finale rzutu młotem. Paweł Fajdek zajął 5. miejsce z wynikiem 78.80, natomiast Wojciech Nowicki 7. miejsce z wynikiem 77.42. Dla tego drugiego to pierwsza od dziewięciu lat wielka impreza międzynarodowa, z której nie przywiózł medalu. Zwyciężył faworyt – Kanadyjczyk Ethan Katzberg. Srebro wywalczył Bence Halasz z Węgier, brąz powędrował do Mykhaylo Kokhana.

– Nasi koszykarze 3×3 w składzie Adrian Bogucki, Filip Matczak, Michał Sokołowski i Przemysław Zamojski odpadli z rywalizacji olimpijskiej. W fazie grupowej zajęli 6. miejsce. W niedzielę przegrali z Łotwą 16:22 i zmierzyli się o wejście do półfinału z Litwą. Niestety ten najważniejszy mecz został przegrany 15:21. Michał Sokołowski był naszym najlepiej punktującym zawodnikiem, zdobył 6 punktów.

Współpraca redakcyjna: Dawid Franek

Czytaj także:
Epicka batalia o olimpijskie złoto! Novak Djoković napisał kolejną piękną historię

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *