20/04/2024

Sportowy Fanatyk

Strona dla fanów sportu. Znajdziesz tu kalendarium urodzinowe, aktualności, ciekawostki oraz wspomnienia z pamiętnych wydarzeń sportowych.

Żużlowa karuzela kręci się w Lesznie

2 min read

Ostatni miesiąc w środowisku żużlowym niewątpliwie jest zdominowany przez mistrza Polski – Unię Leszno. Niekoniecznie jednak media piszą o sprawach czysto sportowych.  Najpierw Piotr Pawlicki i Emil Sajfutdinow nie chcieli się zgodzić na nowe warunki kontraktu. A teraz gdy ci Panowie dogadali się z Unią, to pojawił się stary-nowy problem.

W składzie leszczyńskich „Byków” jest bowiem więcej seniorów niż miejsc w składzie. Więc oczywiście ktoś musi pójść w odstawkę. Jest to sprawa wiadoma, ale jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, to z jednym zawodnikiem pożegnano się w co najmniej dziwny sposób. Mowa oczywiście o Jarosławie Hampelu, który jako jeden z pierwszych zgodził się na obniżkę kontraktów spowodowaną pandemią koronawirusa. Hampelowi po prostu powiedziano, że ma sobie szukać nowego klubu i koniec. Zrobiono to w otoczce pierwszego treningu po dłuższej przerwie. Tylko teraz nastaje pytanie: Kto będzie go chciał zatrudnić? Przecież dopiero wszyscy płakali, że jest kryzys i trzeba oszczędzać. A teraz nagle ktoś ma znaleźć kasę i zapłacić za kontrakt tego utytułowanego żużlowca ?

Szczerze powiedziawszy, „mały” nie zasłużył na takie potraktowanie ze strony 17-krotnego drużynowego mistrza Polski. Wiadomo, że żużel to biznes, ale według mnie powinno się mieć większy szacunek do legendy polskiego speedway’a. Warto powiedzieć, że na tę chwilę leszczyński klub nie wydał nawet żadnego oświadczenia w związku ze sprawą Hampela. Łatwo się jednak domyślić, że głośne medialne doniesienia odnośnie wypożyczenia 38-latka do innego klubu są prawdziwe. Potwierdzają to nawet zdjęcia z treningu Unii Leszno, który miał miejsce 2 czerwca. Może jestem ślepy, ale nie widziałem na fotografiach Jarka Hampela.

Grupa KIBIC SPEEDWAYApartner strony Sportowy Fanatyk

Mam wrażenie, że włodarze leszczyńskiego klubu oszukują samych siebie. Najpierw gdy Pawlicki i Sajfutdinow nie mogli się dogadać w sprawie obniżenia zarobków, to mimo podpisanych kontraktów warszawskich nie widziano ich w składzie zespołu. Gdy nagle Panowie doszli do porozumienia z władzami klubu, to znów są kochani. Można się domyślać, że nagły zwrot sprawy wiąże się ze znalezieniem dodatkowych środków do klubowej kasy. Ciekawy jestem co o ostatnich wydarzeniach we wnętrzu Unii Leszno myślą jej kibice.

Jedno jest pewne: żużlowa karuzela kręci się w Lesznie. Media żużlowe piszą w większości o zmieniającej się sytuacji w leszczyńskim zespole. Według mnie atmosfera w drużynie nie jest teraz ciekawa. A co ma powiedzieć trener Piotr Baron, który z pewnością nie spodziewał się nagłej decyzji władz klub o wypożyczeniu Hampela…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *