Meldunek ekstraligowy (6): Mecz gigantów i starcie dwóch latarni

Siódma kolejka żużlowej PGE Ekstraligi zapowiada się bardzo ciekawie. W Częstochowie pojadą dwaj giganci, a w Grudziądzu dwie latarnie ligi. Poza tym mają się odbyć jeszcze dwa mecze. Najbliższa kolejka może mocno wpłynąć na dalsze losy sezonu.

Betard Sparta Wrocław – PGG ROW Rybnik

Tutaj nie ma co ukrywać, że ten mecz zapowiada się na trening dla wrocławskiej drużyny. ROW Rybnik jedzie kiepsko podobnie jak GKM Grudziądz i Stal Gorzów. Jedynym świetnym żużlowcem w gronie Rybniczan jest oczywiście Robert Lambert i to na jego pojedynki z Wrocławianami należy sobie ostrzyć zęby. Poza tym oczekuję dużo wyników 5:1 i 4:2 dla gospodarzy w związku z czym typuję pogrom.
Mój Typ: 58:32

RM Solar Falubaz Zielona Góra – Motor Lublin

Mecz trzeciej drużyny z drugą drużyną ligi. Bardzo ciekawie zapowiadający się mecz. Zielonogórzanie z każdym meczem są coraz mocniejsi na własnym torze. Motor Lublin natomiast jedzie w tej chwili dobrze na każdym obiekcie, a ich wygrana na trudnym terenie w Częstochowie tylko to potwierdza. Mecz powinien cały czas oscylować w granicach remisu. Kluczowa może się okazać postawa juniorów i tutaj stawiam, że lepiej wypadnie młodzież gospodarzy. Lublin ma jednak w składzie Jarosława Hampela, który doskonale zna tor w Zielonej Górze i być może on przyczyni się do wygrania spotkania przez gości.
Zaryzykuję i typuję w tym spotkaniu podział punktów.
Mój typ: 45:45

MrGarden GKM Grudziądz – Moje Bermudy Stal Gorzów

Starcie z gatunków tych o przetrwanie. Grudziądzanie mają w ligowej tabeli zaledwie 2 punkty, a goście zero, ale trzeba pamiętać, że Stal ma do odjechania dwa zaległe spotkania. Stal Gorzów od kilku lat bezskutecznie próbuje podbić Grudziądz. W tym roku może się to jednak udać, bo GKM naprawdę jedzie fatalnie. W tym zespole nie ma atmosfery, współpracy, polscy seniorzy zawodzą, a o juniorach już nie wspomnę. Stal natomiast ma pewne atuty, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na jej korzyść. To przede wszystkim startujący jako „gość” Jack Holder, ale również całkiem silna formacja juniorska. Nie wiadomo czy po stronie GKM-u pojedzie poobijany Nicki Pedersen. Od Duńczyka również może sporo zależeć. Ciężko tutaj typować wynik, ale myślę, że jednak z problemami, to gospodarze wyjdą zwycięsko z tego pojedynku.
Mój typ: 47:43

Eltrox Włókniarz Częstochowa – Fogo Unia Leszno

Creme de la creme kolejki. Mecz dwóch niewątpliwie najsilniejszych drużyn żużlowych w kraju. To starcie niczym Evander Holyfield vs Lennox Lewis. Spotkanie wagi ciężkiej, w którym każdy wynik jest możliwy. Częstochowianie ostatnio na swoim torze dostali zimny prysznic od Motoru Lublin, więc teraz ich motywacja będzie jeszcze większa niż zwykle. Zespół z Leszna to po raz kolejny klasa sama w sobie. Pięć odjechanych meczów i tyle samo zwycięstw. Kolejny sezon Leszczynianie są nie do zatrzymania. To spotkanie według mnie nie ma faworyta, ale ubiegłe lata pokazują, że goście z Leszna świetnie sobie radzą na torze w Częstochowie. Szczególne wrażenie robi ubiegłoroczny pogrom 58:32. Teraz na taki wynik się nie zanosi, ale obstawiam, że też wygra Unia Leszno. Jej zawodnicy lubią ścigać się w Częstochowie i rzadko zawodzą na tym torze.
Mój typ: 43:47

Tabela po szóstej kolejce PGE Ekstraligi: