Polacy zagrożeni. Z przewagi prawie nic nie zostało

Za nami ostatni weekend Pucharu Świata przed mistrzostwami świata, które odbędą się w Planicy. W rumuńskim Rasnovie sporo ekip wystawiło „drugi garnitur”. Wśród nich była Polska. Niestety po rywalizacji na obiekcie Trambulina Valea Carbunarii komplikuje się nasza sytuacja w Pucharze Narodów.

Jeszcze na początku sezonu Biało-Czerwoni zajmowali drugą pozycję w Pucharze Narodów i to z niedużą stratą do prowadzącej Austrii. Sporo punktów naszemu zespołowi „nabijał” Dawid Kubacki, który do konkursu w Innsbrucku włącznie aż pięć razy stawał na najwyższym stopniu podium zawodów indywidualnych.

Później do głosu zaczęli Norwegowie na czele z Halvorem Egnerem Granerudem, a nasz zespół nieco osłabł. To sprawiło, że spadliśmy na trzecie miejsce. W Rasnovie nie było ani Graneruda ani mocnych Polaków, ale faktem jest, że niebawem możemy trzecią lokatę na rzecz Słowenii.

Po ostatnim weekendzie Polacy mają w klasyfikacji generalnej 3584 punkty i zarazem zaledwie osiem „oczek” przewagi nad Słowenią. Rośnie też strata do Austrii i Norwegii.

Z drugiej strony nasi „rezerwowi” spisali się w Rumunii przyzwoicie. Pragnąłbym zwrócić uwagę w szczególności na niedzielny konkurs duetów. Tam Polska w składzie Kacper Juroszek, Tomasz Pilch zajęła piąte miejsce po udanej pogoni w końcówce zawodów.

Ci zawodnicy byli też najlepszymi naszymi reprezentantami w sobotę podczas konkursu indywidualnego. Tomasz Pilch zajął 12. miejsce, a Kacper Juroszek został sklasyfikowany dwie pozycje niżej.

Jeśli chodzi o Puchar Narodów, to w tym sezonie mogą jeszcze namieszać Niemcy. Trener Stefan Horngacher w porównaniu do innych mocnych zespołów postanowił wystawić najsilniejsze możliwe zestawienie. To miało odzwierciedlenie w rezultatach obu konkursów.

W sobotę triumfował Andreas Wellinger, a w pierwszej szóstce mieliśmy aż pięciu Niemców. W niedzielę z kolei para Wellinger, Karl Geiger pewnie wygrała rywalizację duetów. Tym samym podopieczni Horngachera zyskali mnóstwo punktów w Pucharze Narodów.

Biorąc pod uwagę dwa dni rywalizacji, zyskali aż 515 punktów. I tym sposobem w klasyfikacji generalnej tracą do trzeciej reprezentacji Polski już „tylko” 200 punktów.

Teraz przed nami mistrzostwa świata w Planicy, czyli impreza docelowa sezonu. Jeśli Polacy spiszą się w Słowenii bardzo dobrze, to być może sytuacja w Pucharze Narodów pójdzie w niepamięć.

Zobacz klasyfikację Pucharu Narodów:

Dołącz do redakcji Sportowego Fanatyka! Jeśli jesteś zainteresowany, to napisz do mnie wiadomość prywatną na Facebooku. Można to zrobić wchodząc TUTAJ

Czytaj także:
Stefan Kraft to fenomen. Jeszcze w tym sezonie może przebić Małysza