Magdalena, jesteś wielka! Kolejna Polka napisała historię
Magdalena Fręch została ósmą tenisistką z Polski, która zameldowała się w gronie 50 najlepszych tenisistek świata. To efekt udanych występów w Melbourne i Dubaju. Łodzianka stała się drugą rakietą naszego kraju i ma apetyt na więcej. Zwłaszcza, że teraz może zapomnieć o występach w kwalifikacjach.
Trzeba przyznać, że w ostatnich latach polski tenis ma się bardzo dobrze. Iga Świątek w 2022 roku została liderką światowego rankingu WTA i prowadzenie straciła jedynie na chwilę. Z kolei od długiego czasu w czołówce zestawienia ATP znajduje się Hubert Hurkacz, który obecnie zajmuje najwyższe miejsce w karierze, a konkretnie 8.
20 marca 2023 roku po raz pierwszy w karierze na 19. pozycję w zestawieniu WTA przesunęła się Magda Linette. Obecnie tak kolorowo nie jest, ponieważ spadła na 53. lokatę. W efekcie drugą rakietą naszego kraju została Magdalena Fręch.
Podobnie, jak sezon temu Linette, jej młodsza koleżanka błysnęła podczas Australian Open. Co prawda nie powtórzyła jej sukcesu, jakim był półfinał Wielkiego Szlema, ale po raz pierwszy w karierze dotarła do 4. rundy. W niej bezlitosna okazała się trzecia rakieta świata Amerykanka Coco Gauff.
Fręch już wcześniej zgłosiła się do turniejów rangi WTA 1000 w Dosze i Dubaju, stąd też musiała przebijać się przez kwalifikacje. Ta sztuka udała jej się za każdym razem, ale w stolicy Kataru odpadła już na starcie. Tyle tylko, że postawiła trudne warunki wyżej notowanej Białorusince Wiktorii Azarence.
Zwyżkę formy Polka potwierdziła w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W głównej drabince na samym starciu odprawiła Rosjankę Jekateriną Aleksandrową, która zajmuje 16. miejsce w rankingu. Potem ograła Chorwatkę Petrę Martić i niespodziewanie stoczyła zacięty bój z Kazaszką Jeleną Rybakiną. Ostatecznie minimalnie okazała się czwarta rakieta świata – 7:6(5), 3:6, 6:4.
Mimo to Fręch w rankingu wyprzedziła aż 11 rywalek! I dzięki temu po raz pierwszy w karierze zanotowała awans na 42. miejsce. Dzięki temu stała się ósmą Polką w historii zestawienia WTA (od 1975 roku), która zameldowała się w gronie 50 najlepszych tenisistek świata.
🇵🇱 Magdalena Fręch awansowała na 42. miejsce (najwyższe w karierze) w najnowszym rankingu WTA.
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) February 26, 2024
🇬🇧 Magdalena Fręch is #42 in the new WTA ranking. It's the highest place in her career.
📸 Jimmie48 Photography | WTA | #czasnatenis pic.twitter.com/ttWRajQFDc
Tym samym udało jej się dołączyć do zacnego grona. Należą do niego bowiem Świątek, Linette, Agnieszka Radwańska i jej siostra Urszula, Magdalena Grzybowska, Marta Domachowska oraz Katarzyna Nowak, pierwsza polska zawodniczka, która znalazła się w Top 50.
Udany start sezonu w wykonaniu łodzianki sprawia, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. W kolejnych tygodniach będzie ona rywalizowała w Stanach Zjednoczonych i to bez przebijania się w kwalifikacjach. Niewykluczone więc, że udało jej się jeszcze bardziej poprawić miejsce w rankingu. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że 26-latka cały czas będzie się rozwijać. Biorąc pod uwagę formę Linette, może na długo cieszyć się tytułem drugiej obecnie najlepszej polskiej tenisistki.