Siódemka 1. Kolejki PGE Ekstraligi. Niezniszczalny Pedersen. Punkty Zengoty na wagę złota
Wreszcie PGE Ekstraliga nadrobiła część zaległości, więc można wybrać najlepszą siódemkę 1. kolejki. To subiektywne zestawienie najlepszych zawodników. Już przy inauguracji nie zabrakło dylematów.
Najlepsza siódemka 1. kolejki PGE Ekstraligi według portalu „Sportowy Fanatyk”:
1. Nicki Pedersen (ZOOLeszcz GKM Grudziądz) (1*)
Zawodnik, który nie pozostawił złudzeń. Sześć startów, sześć zwycięstw i uratowany remis dla swojego zespołu. Pedersen, który jeszcze w ubiegłym roku złamał miednicę oraz panewkę kości biodrowej wrócił do PGE Ekstraligi w wielkim stylu. W ostatnim wyścigu na uwagę zasługuje jego postawa na dystansie. Najpierw wyprzedził Leona Madsena, a później bronił się przed szybszym rodakiem. Ostatecznie zwyciężył, a na stadionie zapanowała radość.
2. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) (1*)
Nowy sezon, a w jego przypadku nic się nie zmienia. Nadal czaruje na torze. W spotkaniu z Cellfast Wilkami Krosno wywalczył 11 punktów i 2 bonusy. Na trasie kilka razy wyprzedzał rywali, ale największą robotę wykonał w ostatniej gonitwie dnia. Najpierw uporał się na dystansie z Vaclavem Milikiem, a później wyprzedził Andrzeja Lebiediewa. To przy zwycięstwie Grzegorza Zengoty dało Unii triumf 5:1 i odwrócenie losów niezwykle trudnego spotkania. Trudno już policzyć, który raz Kołodziej w swojej karierze uratował Unię z opresji.
3. Emil Sajfutdinow (For Nature Solutions KS Apator Toruń) (1*)
Pięć biegów – jedno zwycięstwo, cztery drugie miejsca. Naprawdę satysfakcjonujący powrót na ligowe tory dla Rosjanina z polskim paszportem, który jeszcze rok temu nie mógł startować w PGE Ekstralidze. W biegu dziesiątym przywiózł z Pawłem Przedpełskim podwójne zwycięstwo, co pozwoliło trochę odskoczyć Apatorowi. Swoim występem w 1. kolejce dał kibicom zapewnienie, że nie widać, iż miał jakąkolwiek pauzę w startach na najwyższym poziomie.
4. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) (1*)
Kolejny zawodnik, który powrócił do PGE Ekstraligi. Patrząc na to, z jakimi przykrymi rzeczami zmagał się w ubiegłych latach, już sam powrót do elity jest dla niego wielkim wydarzeniem. Ale on na tym nie poprzestał. W meczu z beniaminkiem wygrał dwa wyścigi, pokazał ambitną postawę i przede wszystkim minął linię mety na pierwszej pozycji w ostatnim, najważniejszym wyścigu. Wywalczył łącznie 10 punktów i bonus.
5. Dominik Kubera (Platinum Motor Lublin) (1*)
Do obsadzenia miejsc seniorskich potrzebny jest jeszcze zawodnik na pozycji U24. Tak się składa, że w tej kategorii równych sobie nie miał Dominik Kubera. Zawodnik Motoru wywalczył w starciu z Betard Spartą Wrocław 10 punktów. Zapewne marzył o tym, aby ten dorobek był większy. Zaczął od trzech zwycięstw, lecz w dwóch ostatnich biegach się trochę pogubił i wywalczył punkt. Ogółem jednak powinien być z siebie zadowolony, tym bardziej że moc rywala była ogromna.
6. Franciszek Karczewski (Tauron Włókniarz Częstochowa) (1*)
Debiut marzenie w PGE Ekstralidze juniora częstochowskiego zespołu. Karczewski był zmuszony wyjechać na tor pięciokrotnie, podobnie jak jego kolega po fachu – Kajetan Kupiec. Wszystko było związane z kontuzją Kacpra Woryny. Franciszek nie przestraszył się odpowiedzialności. Wygrał dwa wyścigi, łącznie zdobył 8 punktów. Raczej nikt nie oczekiwał od niego aż tak wyśrubowanego dorobku punktowego. W meczu z GKM-em potwierdził, że ma zadatki na świetnego rajdera.
7. Mateusz Cierniak (Platinum Motor Lublin) (1*)
Dylematy były nie tylko na pozycjach seniorskich, ale również wśród juniorów. Ostatecznie oprócz Karczewskiego wyróżniliśmy Mateusza Cierniaka. Jego zespół co prawda przegrał minimalnie z Betard Spartą Wrocław, ale młodzieżowiec Motoru nie może mieć do siebie wielkich zastrzeżeń. Wygrał dwa z trzech biegów, w których startował. 6 punktów to solidny dorobek, ale na pewno stać go na więcej.
W nawiasie informacja po raz który zawodnik otrzymał powołanie do siódemki kolejki.
Komplet wyników 1. Kolejki PGE Ekstraligi:
For Nature Solutions KS Apator Toruń – ebut.pl Stal Gorzów 47:43
ZOOLeszcz GKM Grudziądz – Tauron Włókniarz Częstochowa 45:45
Fogo Unia Leszno – Cellfast Wilki Krosno 46:44
Platinum Motor Lublin – Betard Sparta Wrocław 44:46 (mecz zaległy rozegrany 27 kwietnia)
Czytaj także:
Gorąco w Rybniku. Jeden z zawodników klął na wizji