Fala hejtu z wulgaryzmami. To spotkało polską gwiazdę

Reprezentacja Polski zakończyła już udział w MŚ w piłce ręcznej kobiet 2023. Po tym, jak Biało-Czerwone przegrały z Danią jasne stało się, że nie awansują do ćwierćfinału. Najwięcej bramek dla Polek zdobyła Magda Balsam, a mimo to spotkała się z falą hejtu. O wszystkim poinformowała w specjalnym wpisie w mediach społecznościowych.

Dobiegają końca mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet 2023. Wystąpiła na nich reprezentacja Polski, która przeszła przez rundę wstępną, ale nie zdołała wywalczyć awansu do ćwierćfinału. Biało-Czerwone rozegrały sześć spotkań i wygrały trzy. Porażka z faworytkami do końcowego triumfu, czyli Dunkami sprawiła, że straciły szansę na grę w kolejnej fazie.

We wtorek (12 grudnia) turniej podsumowała Magda Balsam, która była jedną z najlepszych zawodniczek naszej kadry podczas MŚ. W końcu skrzydłowa rzuciła najwięcej bramek dla naszej reprezentacji. W głównej mierze poruszyła wątek wiadomości, które otrzymała.

„Jednak chyba najtrudniejszym jest dostawać wiadomości typu: 'przez ciebie przegraliśmy’, 'twoja wina’, 'jak mogłaś tego nie trafić’ (wybrałam te bez wulgaryzmów” – napisała wyraźnie poruszona zachowaniem ludzi 27-letnia szczypiornistka.

„Jestem Magda, jestem człowiekiem i nie jestem nieomylna, tak jak każdy na tym globie. Sztuką nie jest nie mylić się, sztuka jest umieć przyjąć taką sytuacje i dalej robić swoje najlepiej jak się potrafi. Przeszłość mnie nie określa, ale uczy, daje wskazówki. Tak robią najlepsi” – a to część odpowiedzi Balsam na hejt, który otrzymała.

Przykład Balsam to niestety standardowe zdarzenie w sporcie. Ale to właśnie idealnie pokazuje, że nawet najlepsi muszą się z nim mierzyć. Mimo że skrzydłowa rzuciła najwięcej bramek dla reprezentacji Polski, to w końcówce meczu z Rumunią zmarnowała kilka dogodnych sytuacji. I właśnie z tego powodu spotkała się z tymi komentarzami. A przecież zakończyła to spotkanie z dorobkiem… ośmiu trafień.

Oglądając każde spotkanie Polek na tym turnieju naprawdę trzeba być kibicem sukcesu, by w ogóle wysłać wyżej cytowane wiadomości do naszej zawodniczki. Bo w wielu meczach to właśnie Balsam rzuciła wiele ważnych bramek. Bez jej trafień trudno byłoby pokonać Japonię czy Serbię.

Pozostaje mieć nadzieję, że hejt, który spłynął na 27-latkę nie będzie miał wpływu na jej grę. Bo jest ona podporą zarówno kadry, jak i MKS-u FunFloor Lublin. I nie ma też co liczyć, że takie osoby kiedykolwiek się opamiętają z takimi komentarzami. To właśnie nasza szara rzeczywistość.