Iskrzy w Bayernie. To początek końca Manuela Neuera?

Wydawało się, że Manuel Neuer i Bayern Monachium to małżeństwo idealne. Jednak jeden zły ruch Niemca spowodował, że wszystko posypało się jak domek z kart.

Po tym, jak Manuel Neuer i spółka zawiedli na mundialu w Katarze, bramkarz reprezentacji Niemiec wybrał się na wakacje. Na pewno będzie chciał o nich jak najszybciej zapomnieć, bo skończył je z kontuzją, przez którą w tym sezonie nie pomoże już Bayernowi Monachium.

„Cóż mogę powiedzieć, końcówka roku mogła potoczyć się lepiej… Gdy próbowałem oczyścić głowę podczas jazdy na nartach, złamałem nogę. Wczorajsza operacja przebiegła bardzo dobrze. Dziękuję zespołowi medycznemu!” – napisał na Instagramie Niemiec informując o tym co się stało.

Oczywiście, wsparcia dla Neuera w tej sytuacji nie brakowało, ale była jeszcze druga strona medalu. Większego profesjonalizmu oczekiwał od niego Markus Babbel, legenda monachijczyków. Głos w tej sprawie zabrał także sam prezes klubu.

– Wiem, że kilkukrotnie ostrzegano go, że śniegu jest bardzo mało, że wszędzie wystają kamienie i jazda jest niebezpieczna. Neuer jednak nigdy nikogo nie słucha – powiedział Oliver Kahn przy okazji rozmowy z portalem rg.ru.

W okresie jego absencji Bayern naraził się swojemu bramkarzowi. W ostatnim czasie zwolniony został Toni Tapalović, który zajmował się szkoleniem golkiperów. Prywatnie był także przyjacielem 36-latka. To właśnie wywołało konflikt na linii Neuer-klub.

– To był dla mnie cios i to w momencie, kiedy leżałem na łopatkach. Miałem wrażenie, że wyrwano mi serce. To było najbardziej brutalne zdarzenie w mojej karierze. W Bayernie chcemy tworzyć swoistą rodzinę, a potem dzieje się coś takiego – w mocnych słowach kapitan monachijczyków wypowiedział się o tej sytuacji przy okazji rozmowy z „Suddeustche Zeitung”.

A długo na odniesienie się do tej wypowiedzi nie trzeba było czekać. – To, co Manuel powiedział w tych wywiadach, w związku ze zwolnieniem Toniego Tapalovicia nie stawia go w dobrym świetle jako kapitana, a także nie koresponduje z wartościami Bayernu. Ponadto te wypowiedzi ukazują się w niewłaściwym momencie, bo mamy przed sobą bardzo istotne spotkania – zabrał głos nt. wypowiedzi Neuera Kahn, a jego słowa ukazał portal „Deutsche Presse-Agentur”.

Zachowania Neuera nie potrafił także zrozumieć dyrektor sportowy, Hasan Salihamidzić. Dlatego też wydaje się, że Neuer po wyleczeniu kontuzji nie odzyska opaski kapitańskiej. Trudno ocenić, czy 36-latek powróci jeszcze do pierwszego składu Bayernu biorąc pod uwagę jego relacje z głównymi działaczami klubu. W każdym razie kibice praktycznie nie widzą szansy na jego dalszą karierę w Monachium.

W ostatnim czasie niemieckie media informowały, że konsekwencjami wypowiedzi Neuera będzie jedynie grzywna. Oznacza to, że jego kontrakt obowiązujący jeszcze przez rok prawie na pewno zostanie wypełniony. Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Trudno sądzić, że relacja na linii bramkarz-klub powróci do tej sprzed kontuzji. Ciężko też ocenić, czy Neuer zakończy karierę w Bayernie. Jedno jest jednak pewne, małżeństwo to – bez kryzysu – zakończyło się.