08/11/2024

Sportowy Fanatyk

Strona dla fanów sportu. Znajdziesz tu kalendarium urodzinowe, aktualności, ciekawostki oraz wspomnienia z pamiętnych wydarzeń sportowych.

Liga Mistrzów: deklasacja Manchesteru City, Inter utrzymał przewagę

Screen: Polsat Sport

Coraz bliżej zakończenia 1/8 finału Ligi Mistrzów. We wtorek poznaliśmy kolejnych ćwierćfinalistów, a już w środę jasny będzie komplet drużyn w tej fazie rozgrywek. Manchester City był bezlitosny dla RB Lipsk, natomiast Inter Mediolan na wyjeździe utrzymał przewagę z pierwszego meczu.

Pierwszy mecz RB Lipsk – Manchester City zakończył się niespodziewanym remisem 1:1. Jednak w rewanżu zdecydowanymi faworytami byli podopieczni Pepa Guardioli, którzy w tym sezonie będą liczyć się w walce o końcowy triumf w Lidze Mistrzów.

Gigant zdemolował rywala

Strzelanie w Manchesterze rozpoczęło się w 22. minucie. Wówczas Erling Haaland podszedł do rzutu karnego, podyktowanego z uwagi na zagranie ręką Benjamina Henrichsa. Ten nie pomylił się i otworzył wynik meczu. Norweg potrzebował niecałych 120 sekund, by podwyższyć prowadzenie swojej drużyny. Po uderzeniu Kevina De Bruyne piłka trafiła w poprzeczkę, do niej wyskoczył Haaland i zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Ostatecznie 22-latek skompletował klasycznego hat-tricka. W doliczonym czasie pierwszej połowy miał sporo szczęścia, bowiem został on nabity futbolówką przez rywala, a ta wpadła prosto do bramki.

Nic nie zmieniło się na boisku po przerwie. Wciąż stroną dominującą byli gospodarze, którzy mimo prowadzenie w dwumeczu 4:1 wciąż byli głodni trafień. W 49. minucie gola zdobył Ilkay Gundogan, a chwilę później znów zaczął błyszczeć Haaland. Tym samym po 57. minutach meczu mieliśmy wynik 6:0 dla Manchesteru City, a pięć trafień należało do Norwega.

Pep Guardiola zdecydował się jednak zdjąć go w 63. minucie. Ostatecznie Haaland wyrównał rekord zdobytych bramek w jednym meczu Ligi Mistrzów, który należy do Lionela Messiego i Adriano. Miał jednak tylko chwilę, by wyśrubować własny i nie zdążył tego zrobić. Spotkanie od tego momentu straciło na tempie, ale padł w nim jeszcze jeden gol. De Bruyne przymierzył sprzed pola karnego i tym samym ustalił wynik tego jednostronnego starcia.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy Interem Mediolan a FC Porto oglądaliśmy wyrównaną rywalizację. Ostatecznie jednak włoski klub w końcówce zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 86. minucie bramkę zdobył Romelu Lukaku, tym samym gospodarzom udało się wykorzystać przewagę jednego zawodnika.

Utrzymał przewagę

Tym samym Inter Mediolan przypominał inny włoski klub, który jechał na wyjazd bronić zaliczki. Mowa o AC Milanie. W pierwszej połowie przyjezdni wywiązali się ze swojego zadania perfekcyjnie. Pod żadną bramką nie było większego zagrożenia, a trudnego spotkania do sędziowania nie miał Szymon Marciniak.

FC Porto wiedziało, że musi zaatakować, by zdobyć upragnionego gola. Jednak łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić. Przejście przez obronę Interu nie było prostym zadaniem, dlatego też trudno było im nawet o dogodne okazje. Z minuty na minutę szanse gospodarzy na otworzenie wyniku meczu spadały.

Ostatecznie w Portugalii bramek nie ujrzeliśmy, jednak goście w końcówce najedli się strachu. W doliczonym czasie gry miejscowi trafili w poprzeczkę, a sparować piłkę na słupek zmuszony był Andre Onana. Inter dowiózł „zwycięski” remis, dzięki któremu zameldował się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Kto zajmie dwa ostatnie miejsca w ćwierćfinale?

Tym samym pozostały już do rozegrania tylko dwa mecze 1/8 finału. W środę SSC Napoli przed własną publicznością zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt. Gospodarze na terenie rywala zwyciężyli 2:0 i są jedną nogą w kolejnej fazie rozgrywek. Również z komfortem do rewanżu przystępuje Real Madryt. Królewscy na Anfield okazali się zdecydowanie lepsi od Liverpoolu, zwyciężając 5:2. Tylko kataklizm mógłby sprawić, że The Reds odwróciliby losy rywalizacji.

Czytaj także:
Liga Mistrzów: Bayern dobił PSG, Milan dowiózł zaliczkę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *