26/04/2024

Sportowy Fanatyk

Strona dla fanów sportu. Znajdziesz tu kalendarium urodzinowe, aktualności, ciekawostki oraz wspomnienia z pamiętnych wydarzeń sportowych.

Polska w zaszczytnym gronie na mundialu

2 min read

Jak na razie tegoroczne mistrzostwa świata bardzo dobrze układają się dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni są w gronie trzech zespołów, które w dwóch pierwszych meczach fazy grupowej nie straciły gola.

Podopieczni Czesława Michniewicza najpierw zremisowali z Meksykiem 0:0, a następnie pokonali Arabię Saudyjską 2:0. To sprawia, że po dwóch kolejkach mogą pochwalić się tym, że mają w tabeli cztery punkty i brak straconej bramki. Obecnie Polacy liderują w grupie C, ale jeszcze muszą drżeć o awans. W ostatnim spotkaniu czeka ich pojedynek z Argentyną, która zgromadziła trzy „oczka”.

Po raz ostatni Polacy nie stracili gola w dwóch pierwszych meczach mundialu na turnieju w 1986 roku, który zakończyli na 1/8 finału.

Po dwóch kolejkach fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze tylko trzy drużyny nie straciły gola. Wśród nich oprócz Polski są Brazylia oraz Maroko.

Brazylijczycy wygrali oba spotkania i legitymują się bilansem bramkowym 3:0 i na pewno zagrają w fazie pucharowej turnieju. Maroko z kolei jest na drugim miejscu w grupie F z dorobkiem czterech punktów. Ich bilans bramkowy to 2:0, czyli dokładnie taki sam jak Polski.

Łatwo zauważyć, że Polska jest jedyną europejską drużyną, która zagrała dwa razy na zero z tyłu. Z Argentyną będzie jednak piekielnie trudno o zachowanie czystego konta, ale nie to będzie najważniejsze. Remis na pewno da nam upragnione wyjście z grupy.

Mówi się sporo o ekipach, które grają na zero z tyłu, ale są też trzy zespoły, które jeszcze na obecnych mistrzostwach świata jeszcze gola nie strzeliły. W tym gronie dość sensacyjnie znajduje się Urugwaj, który musi pokonać Ghanę, jeśli chce wyjść z grupy. Poza dwukrotnymi mistrzami świata do siatki rywali nie trafiał także Meksyk oraz Tunezja.

Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny / Screen TVP Sport

Czytaj także:
Mundial 1978: Mieli największą pakę w historii, a wrócili bez medalu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *